Ogromna produkcja i konsumpcja mięsa ma ogromny wpływ na środowisko naturalne i klimat.
1. Gnojowica
Zgodnie z danymi GUS, w latach 2014/2015 ok. 642 tys gospodarstw rolnych zastosowało do nawożenia obornik, a ok. 105 tys – gnojówkę i ok. 65 tys – gnojowicę. W rolnictwie zużyto 44,8 mln ton obornika, 11,8 mln m3 gnojówki i 11,6 mln m3 gnojowicy.
Problematyczne są szczególnie: produkcja, przechowywanie i utylizacja gnojowicy (w tym gnojówki), gdyż ma to poważne następstwa dla środowiska naturalnego, takie jak:
Otrzymywany amoniak powoduje zakwaszenie gleb oraz pogorszenie jakości powietrza. Kolejny problem to zanieczyszczenie wód gruntowych azotanami: według danych GUS około 10 % wód gruntowych w Polsce charakteryzuje się wysoką zawartością szkodliwych azotanów. Azotany w określonych warunkach przekształcają się w toksyczne, rakotwórcze azotyny.
2. Gazy cieplarniane
Pogorszenie klimatu ma wiele przyczyn, do których należy przede wszystkim rolnictwo przemysłowe wraz z jego wielkoprzemysłowymi fermami zwierząt rolnych. Około 14,5 % pochodzącej z działalności człowieka emisji gazów cieplarnianych powstaje w wyniku hodowli zwierząt – jest to dokładnie tyle samo ile emisja związana ze światowym transportem (14%).
Kluczem do polepszenia bilansu oddziaływania rolnictwa na środowisko naturalne jest zmiana sposobu odżywiania u ludzi. Jak pokazuje analiza ostatnich lat: przy wegańskim sposobie odżywiania powstaje o 37% mniej szkodliwych dla środowiska związków niż przy konwencjonalnym (opartym na mięsie i innych produktach odzwierzęcych) odżywianiu. Taka tendencja została potwierdzona również w wielu innych badaniach. Wystarczy spojrzeć na zestawienie, jaki wpływ na środowisko mają poszczególne grupy żywności, by wywnioskować zalety płynące z diety roślinnej.
Przykładowo w Polsce około ⅓ całkowitej emisji metanu oraz ponad ¾ całkowitej emisji podtlenku azotu pochodzi z rolnictwa, w tym zwłaszcza z hodowli zwierząt. Obydwa gazy są bardzo szkodliwe dla środowiska: metan jest 25 razy i podtlenek azotu około 300 razy bardziej szkodliwy niż dwutlenek węgla.
3. Degradacja gleby
Intensywne gospodarowanie gleby w ramach rolnictwa przemysłowego – przede wszystkim do produkcji ogromnej ilości paszy dla zwierząt – jest bardzo problematyczne: obecnie już ⅓ gleby na całym świecie jest zdegradowana w stopniu średnim lub mocnym, kolejna ⅓ gleby (póki co) w stopniu lekkim.
Jeżeli ten trend się utrzyma, stan gleb ulegnie dalszemu zdegradowaniu, co będzie miało bezpośredni wpływ na pogorszenie warunków uprawy roślin i zwiększy jeszcze bardziej problem głodu na świecie.
4. Karczowanie lasów deszczowych
Każdej sekundy na świecie niszczony jest obszar lasu, tak duży jak pół stadionu piłkarskiego. Duża część tego jest wykorzystywana na pastwiska oraz na produkcję paszy dla zwierząt rolnych, przykładowo aż 80 % powierzchni już wykarczowanego lasu amazońskiego jest przeznaczona na te cele.
Następstwem tak intensywnego wylesiania są negatywne zmiany klimatu oraz postępujące wymieranie wielu gatunków roślin i zwierząt. Kontynuowanie intensywnej produkcji i wysokiej konsumpcji mięsa oraz innych produktów odzwierzęcych zagraża nie tylko przyszłości lasów deszczowych, ale i całemu środowisku naturalnemu człowieka.