Berlin to prawdziwa światowa stolica weganizmu, wg rankingu Happy Cow, co roku znajduje się w światowej czołówce, zajmując jedno z trzech miejsc na podium. W 2018 roku wegański Berlin zajął drugie miejsce na świecie zaraz po Londynie- znajdziemy w nim 82 całkowicie wegańskich lokali, a oprócz tego ponad 300 wegetariańskich lokali z opcjami wegańskimi, sklepów odzieżowych i z butami, całkowicie wegański market, a nawet wegańskie sex shopy. itp. Stolica Niemiec od lat jest miejscem wypraw wegan z całej Europy, również z Polski. Gdzie zjeść wegańsko w Berlinie? Zapoznajcie się z naszym wegańskim przewodnikiem po Berlinie.
Wegański Berlin w kraju Currywurst
Skąd taka popularność weganizmu w Niemczech – kraju, który słynie z currywursta podlanego piwem, tradycji Oktoberfest i tłustej diety? Otóż wbrew pozorom Niemcy są również narodem, który duża wagę przykłada do ochrony środowiska, zdrowia oraz dobrostanu zwierząt. Patrząc na problem globalnie- świadomość, że mięso przyczynia się do ocieplenia klimatu podziela już duża część społeczeństwa. Niemcy są też największym światowym producentem wegańskiej żywności – 15% rynku wegańskich produktów produkowanych jest właśnie w tym kraju. Sam Berlin jest miastem imigrantów, artystów i kultury. Można więc zakładać, że większy mix kulturowy będzie sprzyjał różnorodności kuchni i diety w przeciwieństwie do monomięsnej diety rodowitych Niemców. W Berlinie, szczególnie w dzielnicach: Neukölln i na Kreuzbergu znajdziemy mnóstwo barów i restauracji tureckich, arabskich i azjatyckich, które w swojej ofercie słyną z tradycyjnie roślinnych dań- w Berlinie falafla znajdziemy prawie na każdym rogu. Dlatego jeśli np. nie stać Was wycieczkę do Stambułu, to „wegański Berlin” oferuje kuchnię Bliskiego Wschodu na bardzo wysokim poziomie.
Wegański przewodnik po Berlinie
Poniższy wegański przewodnik po Berlinie przedstawia wegańskie bary, restauracje, sklepy oraz niewegańskie miejsca z opcjami wegańskimi, wg. mojej subiektywnej opinii. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zajrzyj koniecznie na HappyCow, wszystkiego absolutnie nie da się zwiedzić za jednym razem! A więc do sedna, gdzie zjemy wegańsko i zrobimy zakupy w Berlinie?
- Veganz – całkowicie wegański supermarket. To prawdziwy hit, bo absolutnie wszystkie produkty dostępne w tym markecie są wegańskie, począwszy od wypełnionej po brzegi lodówki z wegańskimi serami, lodami i gotowymi daniami po żelki, słodycze, a nawet prezerwatywy (tak, prezerwatywy nie są wegańskie!). Nie musimy sprawdzać zatem składów produktów, bo zrobiono to już za nas. Prawdziwy przebój to wegański łosoś i alkoholowy napój Baileys, niestety jeszcze niedostępny w Polsce! Tu też zgarnęłam świetną mapkę wegańskich miejsc w Belinie naniesioną na mapkę metra. Veganz ma swoje własne markowe produkty, dostępne również w niektórych drogeriach, np. w dm- drogerie markt. W tym samym budynku, gdzie znajduje się główny market Veganz, przy Warschauerstrasse, piętro wyżej mamy sklep z wegańskimi butami Avesu, oraz wegańskie sushi i inne dania azjatyckie w Secret Garden (subiektywnie: warszawskie wegański sushi jest duże smaczniejsze).
- Wegańskie burgery w Berlinie – zestawiam je razem, gdyż jest mnóstwo miejsc, w których zjecie dobrego wegańskiego burgera, ja od lat wracam do KreuzBurger na Oranienstrasse, które nie jest typowo wegańskim miejscem, ale wegańskie burgery są najlepsze, jakie jadłam w życiu i podawane z kręconymi frytkami. Inna całkiem fajna miejscówka to Yellow Sunshine.
- Tureckie specjały – Falafel na każdym rogu, w budce czy knajpie, szczególnie na Kreuzbergu lub Neukölln, podany w bułce lub tortilli zaspokoi największy wegański głód. Ja z kolei polecam szczególnie spragnionym tureckich smaków restaurację Knofi, w które zjecie olbrzymie wegańskie śniadanie z pyszną kawą. Jeśli nie wybieracie się na razie do Berlina, a chcecie skosztować tureckiej kuchni, polecam nasz przepis na hummus i falafel.
- Wegańskie currywurst– jeśli nigdy nie jedliście currywursta to nic straconego, wegańska wersja zasmakuje również mięsożercom, zjecie go w różnych miejscówkach, ja polecam np. w Südblock, gdzie jest duża porcja z mnóstwem frytek. Możecie też przygotować go sami, wg. naszego przepisu 😉
- Brammibal’s Donuts – czyli wegańskie donuty w tylu nietypowych smakach i kolorach, że aż kręci się w głowie…Smaki od maliny z pistacją, wegańskim bekonem z kokosa, aż po słony karmel. Duży plus za cukierkowy wystrój i niezłą kawę.
- Vegetarische Metzger jako ciekawostka. O tej firmie już jest głośno, a będzie jeszcze głośniej, gdyż kupiona została przez Unilever i podbija właśnie Europę swoimi produktami, i jak na razie pojedynczymi lokalami serwującymi ich produkty, m.in w Hadze i właśnie w Berlinie. Mi osobiście bardziej smakują ich produkty dostępne w marketach, jak np. sałatka z wegańskim tuńczykiem, ale w lokalu dostaniecie takie specjały, jak np. burgera z szarpaną wołowiną, wegańskiego kebaba czy currywurst (dostępna jest opcja wegetariańska, ale możecie zapytać o wegańską).
- Wegańskie kosmetyki, ubrania oraz gotowe dania dostępne w wielu marketach i drogeriach, chociażby w Rossmanie, gdzie znajdziemy dużo większy wybór, niż w naszym polskim czy we wspomnianym już dm Markt, ale również w Rewe i Aldim. Polecam niezastąpiony Lush, którego w Polsce niestety wciąż nie ma, w przeciwieństwie do wielu europejskich miast…Buty wegańskie dostępne są często w zwykłych sklepach obuwniczych, wystarczy zapytać, ale zawsze są oznakowane znaczkiem „Vegan”. Z całkowicie wegańskich sklepów z obuwiem, warty zobaczenia jest wspomniany wyżej Avesu.
- Veganes Sommerfest Berlin – największy wegański festiwal w Europie, odbywający się co roku w sierpniu, współorganizowany przez niemiecki oddział naszej Fundacji. Oprócz pysznego jedzenia, znajdziecie tu mnóstwo wykładów, warsztatów i stoisk przeróżnych organizacji.
Wegański Berlin to oczywiście dużo więcej opcji, ja opisałam zaledwie wyrywek tego, co możecie zjeść, zobaczyć, czy kupić w tym wspaniałym mieście. Miłego podróżowania, smacznego i udanych zakupów!
Tekst: Beata Cymerman- Fundacja Alberta Schweitzera
Foto główne: © jotily- Adobe Stock